Olej CBD znika z sieci. Czy w Polsce CBD jest jeszcze legalne?

napisany przez Kasia

Olej CBD to bez wątpienia najbardziej pożądany w ostatnim okresie produkt, z dostępnych na rynku suplementów diety. Na rynku szybko pojawiło się szereg firm, oferujących olej CBD w różnych stężeniach. Portale zaczęły rozpisywać się na temat właściwości leczniczej marihuany i oleju CBD. Pisać zaczęto o znanych od dawna właściwościach związków kanabioidowych.

Zastosowanie konopii znane od wieków zaczęło być przytaczane. Warto wspomnieć, że badania nad wpływem związków kanabioidowych prowadzone są i były na świecie od wielu lat, a ich wyniki nie zawsze są po myśli koncernów farmaceutycznych. Koncerny są zainteresowane wykorzystaniem związków aktywnych zawartych zarówno w konopiach siewnych jak i konopiach indyjskich.

Od niedawna stosowanie w Polsce w nazwie oleju konopnego zapisu o CBD przestało być legalne.

Stało się tak w wyniku stanowiska Komisji ds. Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia Rady Sanitarno-Epidemiologicznej.

Opinia ta powstała w związku z wystąpieniem Głównego Inspektoratu Sanitarnego dotyczącego bezpieczeństwa stosowania konopii siewnych w żywności ze wzglądu na obecność THC i CBD.

Całą opinię można przeczytać tutaj https://gis.gov.pl/wp-content/uploads/2019/07/Opinia-Komisji-B%c5%bb%c5%bb-RSE-Konopie.pdf

W punkcie 2-gim tej opinii zapisano:

Znakowanie produktów otrzymywanych z konopi siewnych Cannabis sativa oraz informacje towarzyszące wprowadzaniu tych produktów do obrotu nie mogą wskazywać na działanie lecznicze, w tym na obecność związków o działaniu terapeutycznym, takich jak kannabidiol (CBD).

Co ważne według punktu 1-szego tej opinii produkty inne niż: nasiona, olej z nasion, mąka z nasion konopii, odtłuszczone nasiona konopii – produkty także otrzymywane z konopii siewnych Cannabis Sativa z uwagi na brak informacji o historii bezpiecznego spożycia, nie powinny być wprowadzane do obrotu handlowego bez przeprowadzania postępowania określonego przepisami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2015/2283 z dnia 25 listopada 2015r.

Z czym się to wiąże?

Wiąże się z tym procedura w wyniku której może dojść do tego że oleje CBD przestaną być powszechnie dostępne, bo w związku z procesem produkcji mogą zostać zakwalifikowane do Nowej Żywności, co jest z kolei przepustką do kwalifikacji jako produkt leczniczy.

Całe Rozporządzenie można poczytać tutaj https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32015R2283&from=EN

Czym się to skończy?

Odpowiedzcie sobie sami.

Co to zmieniło?

Póki co niewiele. Olej CBD jest jeszcze dostępny, ale firmy które chcą uniknąć kar za niestosowanie się do tego, co zaleca GIS już usunęły z opisów zapis o CBD zastępując go zapisem o fitozwiązkach i flawonoidach występujących naturalnie w konopiach. Czyli inaczej o CBD 🙂

Tak więc ten sam olej od tego samego producenta możecie znaleźć z dwoma opisami: w jednych występuje sformułowanie CBD, a w innych go nie ma – choć to ten sam olej 🙂

Przykład:
Ten sam olej konopny 5% ESSENZ w niektórych sklepach ma opis CBD, a w innych już tego opisu niema. (na dzień 08.11.2019 pisanie artykułu) na CENEO.

Źródło: https://www.ceneo.pl/74241126

Źródło: https://www.ceneo.pl/82719040

Udało Nam się też znaleźć ten sam olej ESSENZ 5% w jeszcze lepszej cenie niż na Ceneo, bo już za 80 zł. (na dzień 08.11.2019 pisanie artykułu)

• https://mojanatura.pl/
• https://mojanatura.pl/glowna/2701-olej-cbd-5-cannabis-sativa-15ml-essenz-5902205125012.html

We wszystkich sklepach to ten sam olej i ten sam producent – sprawdziliśmy, sam producent nie umieszcza już na opakowaniu zapisów o CBD. Trzyma się zaleceń, ale produkuje nadal to samo.

Tak więc żyjemy w czasach, kiedy wszystko co uda się uzyskać dobrego z natury jest wcześniej czy później według obowiązujących przepisów UNIJNYCH zarezerwowane dla przemysłu leków.

Choć póki co można sobie pozbierać zioła i używać samemu, choć leczenie nimi wymaga odpowiedniej wiedzy fitoterapeutycznej.